piątek, 30 maja 2014

Estera

Estera - gwiazdka

Zabawne, wcześniej nazywała się Hadassa co znaczy mirt. 

Mirt (symbolika) - miłość, wierność, piękno, czystość, szczęście.

A później zabrano ją do pałacu króla Perskiego. Ów król, Aswerus, porzucił swoją pierwszą żonę, Waszti, bo nie przyszła, gdy ją wzywał (no, no, przegięła). Władca, wiadomo, nie może obejść się bez żony, więc kazał zebrać z całego kraju piękne dziewice. Każdej nocy zapraszał do siebie jedną z nich. Tą, która mu się najbardziej spodobała, miał uczynić swoją żoną.

Straszna tragedia dla młodej dziewczyny, żydówki - Hadassy. Została zabrana ze swojego domu, nie mogła ujawniać swojego pochodzenia no i czekała ją noc z królem. A gdyby mu się nie spodobała i ją oddalił z pałacu, to przecież znamy mentalność tamtych czasów: nikt nie chciałby za żonę kobiety, która nie jest już dziewicą. Pomijając fakt, że sypianie ze sobą przed ślubem również w tamtych czasach było grzechem, pomijając fakt, że Aswerus był poganinem, a Żydom nie wolno było wiązać się z poganami.


O czym to ja mówiłam? Aha, było beznadziejnie. Ale Estera swoją wyjątkową kobiecością: "pozyskała sobie życzliwość wszystkich, którzy na nią patrzyli" (Est 2,15) Król nie był wyjątkiem: "umiłował Esterę nad wszystkie kobiety (...) i włożył na jej głowę koronę królewską, i uczynił ją królową w miejsce Waszti" (Est 2,17).

Potem następuje piękna historia o tym, jak Estera uratowała Żydów od ludobójstwa, bo ów król przyklasnął takiemu pomysłowi i złożył nieodwołalny dekret, że tego a tego dnia wszyscy Żydzi mają być zabici a ich majątek skonfiskowany. Esterze udało się temu zapobiec. Generalnie warto doczytać, polecam (nawiasem mówiąc - historia godna filmu).

Ale mnie urzeka w tej historii sam jej początek. Odebrano jej wszystko. Nawet imię, czyli to, kim była, sens jej życia. A jednak potrafiła w tym wszystkim być taka piękna, kobieca, dobra i życzliwa, że zjednywała sobie serca ludzi. Jaśniała pomiędzy nimi.

3 komentarze:

  1. mocne. tak bardzo, że skomentuję innym razem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawda o Waszti jest trochę brutalniejsza.
    Król chciał pokazać podwładnym jej piękność - czytaj miała przyjść na jego ucztę i pokazać się wszystkim nago bo chciał się nią pochwalić, był pijany, po wielu dniach uczty, i dlatego że odmówiła tak poniżającego dla niej czynu kazał ją oddalić. Tak się podobno tłumaczy tą scenę ale nie dam za to gardła sobie uciąć. To dobitnie pokazuje jakim człowiekiem był mąż Estery i w jakiej postawiono ją sytuacji każąc jej zostać jego żoną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki G. za cenne uzupełnienie:)
    Innymi słowy: Estera miała przerąbane z takim Aswerusem.
    Już nie będę narzekać na mojego przyszłego:)

    OdpowiedzUsuń