środa, 14 maja 2014

Co w tym fajnego?

Jest taka świetna cecha, jaką ma miłość. To nieskończoność. Nigdy nie można powiedzieć, że się kogoś nie da bardziej pokochać. Zawsze można być bardziej kochaną.

To jest super.
Po pierwsze dlatego, że zabiera z miłości taki element rywalizacji: ja Ciebie bardziej, a Ty mnie mniej kochasz! To przypomina porównywanie się dwóch dwulatków o to, kto dotknie dna morza. I to na niskiej fali.
Po drugie: nigdy się ta miłość nie znudzi. Nie dojdzie do tego, że odkryjemy wszystkie sposoby jej okazywania. Nie raz się zdziwimy nad tym, jak ona się może objawiać. Będziemy poznawać jej głębię, wymiary, kolory, czasy, formy...

Po trzecie: za dużo w tym tekście zawsze i nigdy. Kochać trzeba teraz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz