Jeśli
matka kolkującego chłopczyka...
|
… to
znaczy, że...
|
myje podłogę
|
synuś ulał tak mocno, że nie opłacało się
tego ścierać papierowymi ręcznikami.
|
robi pranie
|
ulane mleko jest już na wszystkich tekstyliach w
domu
|
myje szklanki
|
z ostatniego czystego naczynia, tj. świątecznej
wazy do zupy, jednak nie da się napić herbaty.
|
odkurza
|
od ciągłego używania rozdarł się worek z
grochem do masowania brzuszka
|
dzwoni na pogotowie
|
chce zapytać, ile nocy można nie spać i przeżyć
|
huśta dziecko na stopie
|
ma już odciski na obu ramionach, przedramionach i
udach
|
robi makijaż
|
wychodzi z domu, a nie chce być brana za
narkomankę
|
siedzi na FB
|
dziecko marudzi na tyle cicho, że można to
zignorować
|
ścieli łóżko
|
ma w sobie wielkie pokłady nadziei
|
prasuje firanki, wyciera półki z kurzu, myje
okna, ceruje skarpetki, robi pierogi dla 50 osób
|
jesteś w trakcie fazy snu REM.
|
dzwoni do Ciebie
|
masz 3 min. na spakowanie
|
poniedziałek, 11 kwietnia 2016
Kolka time!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Interpretacja na plus. :)
OdpowiedzUsuńIleż można bić głową o ścianę:)
UsuńPadłam ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo zabawne :) Zawsze możesz dzwonić, będę za 3 minuty ;)
OdpowiedzUsuńCałusy dla kolkującego Frania !
A.