wtorek, 30 grudnia 2014

Faustyna

Faustyna - szczęśliwa (od przym. łac.  fausta - błoga, szczęśliwa, albo czas. faveo - być przychylnym, sprzyjać, albo rzecz. favor - przychylność, życzliwość, łaskawość). 

Przy takim imieniu wypada tylko zapytać - co to jest szczęście?

Swego czasu ujęła mnie definicja Einsteina:
"Jeżeli a oznacza szczęście, to a = x + y + z, gdzie x to praca, y - rozrywki, a z to umiejętność trzymania języka za zębami".

No. U mnie się sprawdza. Problem w tym, że jest ogólna, więc zaraz podniosą się głosy: a że nie każda praca, a że niektóre rozrywki to wręcz szkodzą, a że to trzymanie języka za zębami jednak nie wychodzi na dobre. No. Zatem każdy z nas ma subiektywną i własną wersję tego równania.

To bardzo przydatne, żeby wiedzieć, co mi konkretnie daje szczęście. Zwłaszcza teraz, bo zbliża się nowy rok, robimy postanowienia, a głupio sobie postanawiać coś, co daje nieszczęście. Chwila... sięgam po moją listę postanowień, zobaczę, jak się mają do mojego szczęścia. Ano... nie jest tak źle. Wszystkie się mają, poza jednym, które, jak odkryłam, jest bardziej "na zaliczenie". Muszę przemyśleć.

A najwięcej szczęścia jest w pierwszym z listy i ostatnim.  Bo najbardziej przybliżają do najbliższych.

https://www.youtube.com/watch?v=jDz1ZZptIso

2 komentarze:

  1. "Sposób na szczęście: niech twoje serce będzie wolne od nienawiści, a umysł od zatroskania. Żyj prosto, nie oczekuj wiele, dawaj dużo. Napełnij swoje życie miłością. Rozsiewaj słoneczny blask. Zapomnij o sobie, myśl o innych. Postępuj z innymi tak, jak chciałbyś, żeby z tobą postępowali. Spróbuj tego przez tydzień, a zdziwisz się."
    N. V. Peale

    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "...i miej dobrą pamięć, żeby zapamiętać wszystkie porady N.V.Peale'a":)"

      Usuń