czwartek, 25 grudnia 2014

...zamieszkało między Nami...

Wczoraj, tuż po północy, w kościele rozległ się płacz noworodka.
Niósł się przez główną i jedyną nawę, wzmocniony przez głośniki, więc budził wszystkich.
Niektórzy uśmiechali się krzywo. Inni płakali. A jeszcze inni nie wiedzieli, jak się zachować.




Bogowie innych religii są wielcy, wspaniali, mocni, silni, potężni, mają wpływ, nieograniczoną władzę, wiedzę lub samopoznanie.
Bogowie nie-religijni to niezależność, samowystarczalność, beztroska, bezpieczeństwo, kontrolowanie, bogactwo, samorealizacja...

A my, chrześcijanie, świętujemy dziś urodziny Jedynego Boga, który stał się zależny, bezbronny i taki mały... Przecież gdyby nie ta kobieta, która go wykarmiła, umarłby z głodu. Przecież gdyby nie ten mężczyzna, który obronił Jego matkę, to zginąłby wraz z nią, jeszcze przed porodem. Nasz Bóg oddał się ludziom.

Dlatego życzę Ci dzisiaj, żebyś wzięła Go w swoje ręce i przytuliła do serca. Żebyś Go chronił. A On niech Wam błogosławi wszędzie, gdzie pójdziecie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz